sobota, 25 maja 2013

Epilog.

 Długo rozmawiałam z Perrie. Ale cieszę się że wszystko mi wytłumaczyła. Jest mi dużo lżej. Odbyłam też poważną rozmowę z Zaynem. Niall stale uzupełniał zapasy słodyczy które wspólnie zżeraliśmy leżąc razem na jednym łóżku. Ktoś z zewnątrz pomyślałby że zdradzam Zayna czy coś w tym stylu ale on to rozumie. Nialla traktuje jak jak siostrę w moim wieku. Tak celowo użyłam słowa siostra bo ... bo to Niall. Zoey i Harry ciągle się kłócą by po chwili się godzić za co obrywają różnymi rzeczami ode mnie i Nialla i zostają wygonieni z mojej sali. Bardzo polubiłam Pezz i okazało się że strasznie podoba jej się Will a od Willa wiem że blondynka także mu się podoba :). Kto wie co z tego wyjdzie. Liam z Danielle i Lou z El całkowicie przejęli obowiązki cioci w sprawie dziewczynek. Danielle i Liam adoptowali Ellianę a Lou z El Mikaelę. Ciocia nie wiedząc co ze sobą zrobić , po naszych długich namowach zgodziła się pojechać na krótkie wakacje. Właśnie leżałam na moim salowym łóżku z Niallem po lewej i Zaynem po prawej a reszta na krzesłach po bokach oglądaliśmy film. Ja z Niallem nie uważaliśmy na początku i teraz nie wiemy o co chodzi , Zayn śpi a reszta nas ciągle ucisza. Nagle zaczęły mi się robić mroczki przed oczami i nie za bardzo byłam w stanie coś dostrzec. Ostatni raz popatrzyłam na przyjaciół zachowujących spokój żeby zapamiętać to na zawsze.
- Niall leć po lekarza ... proszę - wyszeptałam zaciskając zdrową dłoń na jego udzie. Najpierw spojrzał naq mnie z kpiną ( no cóż fajnie było patrzeć jak za każdym razem bladł i w oczach zbierały łzy) ale gdy dostrzegł mój stan (pewnie wyglądam gorzej niż mi się wydaje). Wstał i zaczął się wydzierać. Wszyscy skupili się na mnie. Obudzili Zayna i zaczął się wyścig z czasem. Złapałam Zayna za dłoń i skupiłam na nim wzrok który ciągle mi uciekał.
- Kocham cię . Nie zapominaj - wyszeptałam i delikatnie go pocałowałam. Zaczął płakać i krzyczeć żebym tak nie mówiła że wszystko będzie dobrze. Ja wiedziałam że zbliża się nie uniknione. Popatrzyłam na nich i zobaczyłam że wszyscy płaczą. Niall wyglądał okropnie
- Kocham cię pszczółko - przycisnął wargi do mojego policzka. Oparł czoło na moim i zalewał się łzami.
- kocham was wszystkich. - powiedziałam najgłośniej jak byłam w stanie i uśmiechnęłam się. Opadłam na poduszki i ostatni raz spojrzałam na przyjaciół.



                                                              ***
 
    "Susan Adams prawie 19 latka odeszła z powodu wstrząsu pourazowego. Dzień wcześniej nastolatka miała poważny wypadek motorowy. One Direction zamilkło. Odwołali wszystkie koncerty w tym roku ale co było dla wielu osób zaskoczeniem fanki z szacunkiem odniosły się do ich decyzji. Zayn Malik nie był widziany od dnia pogrzebu. Domyślamy się czemu przecież nie codziennie traci się swoją drugą połówkę. Cały zespół pogrążył się w rozpaczy a także dziewczyny chłopaków Danielle i Eleanor nie były widziane na spędzaniu czasu poza domem. Jedynie Danielle i Liam wychodzą na spacer ze swoim psiakiem. Zoey Adams młodsza siostra Susan zamieszkała z Harrym ale także widać ja tylko gdy wychodzi na zakupy. Dawno nie widzieliśmy żadnej z tych osób na ulicy. Liam uśmiecha się jedynie dla Danielle i na odwrót. Fanki wspierają idoli kartkami i upominkami. Przyłączamy się do kondolencji i czekamy na wiadomości."
 - pierwszy raz cały artykuł to prawda. Nic nie przekręcili ani nic- powiedział Niall odkładając gazetę
- chodźmy już - powiedziała smutno Eleanor. Wyszliśmy przed dom i w cieniu nocy wsiedliśmy do taksówek. Wszyscy byliśmy ubrani na czarno. Pogrzeb na którym byli fani paparazzi był dla pokazu. Teraz lecimy do Australii bo to tam Susan chciała zostać pogrzebana. Wszyscy dalej w to nie wierzymy że jej już tu z nami nie ma ... Zayn przyleciał tylko na ustawiony pogrzeb prosto z Australii i zaraz po ceremoni wracał. Nie dzwoni , ani nie daje znaku życia. Od cioci wiemy że je i czasem coś powie. Najwięcej czasu spędza z Ellianą. Teraz musimy wszyscy postarać się żyć bo ona by tego chciała. Nasza kariera jest teraz tylko zależna od Zayna. Wszyscy razem ustaliliśmy że jeśli Zayn się wycofa to my nie będziemy śpiewać bez niego bo to już nie będzie One Direction. Wszyscy jednogłośnie podjeliśmy taką decyzje. Najważniejsze teraz jest pozbierać pozbierać się i pomóc Zaynowi choć troszeczkę dojść do siebie ... Trzeba przeżyć ... dla niej ... Dla Susan ...
_____________________________________________________________
Więc... to koniec. Przepraszam ale ja już nie miałam siły dalej pisać. Nie mam na czym i wgl. Obserwatorów dalej jest tyle samo komentarzy coraz mniej ... Przepraszam... Cieszę się że chociaż doprowadziłam je do końca a nie usuwając po prostu. Nie usunę go . Zawsze jak ktoś będzie chciał będzie mógł wrócić do niego ale wątpie żeby ktoś chciał. Kocham Was i na zawsze będę pamiętać tych kilka osób które zawsze były ze mną. Szczególne podziękowanie dla Alex13 która była ze mną prawie od początku ! Dziękuje Ci za to :***
kocham was wszystkich naprawdę mocno !

xoxo

~Niewidzialnaa~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz